Akurat
Jay Wilson na tym obrazku przypomina mi skrzyżowanie He-Mana z rycerzem Jedi. ;) Nie jest to moja estetyka, ale Autor grafiki -
G-e-e-r-s - solidnie napracował się. Warto docenić ten twórczy wysiłek.
Maciek na Facebooku
pyta, gdzie są okulary Jaya. Odpowiadam: Maćku, Jay
nie potrzebuje okularów! Niebiańska moc prowadzi go przez ciemność katakumb!
Prawie jak Lee Sin :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz