wtorek, 1 listopada 2011

Wrażenia z gry pvp Mnichem podczas BlizzConu 2011

źr. diablowiki.net
Dziś na portalu diablo.incgamers.com ukazał się obszerny artykuł imć adivirgi'ego na temat dostępnych umiejętności, combosów, Kamieni Runicznych, podstaw strategii PvP, wykorzystania Spiritu - krótko mówiąc przydatne wrażenia i uwagi z gry Mnichem.

O tym, jakie umiejętności i Kamienie Runiczne mogli testować gracze na arenach podczas tegorocznego BlizzConu, wiadomo jest już od zeszłego tygodnia. Warto przypomnieć także filmy pvp do tego buildu opisane w zeszły poniedziałek i wtorek.

Diablomaniaków, którzy znają angielski odsyłam do oryginalnego tekstu, zaś pozostałych zachęcam do lektury mojego tłumaczenia najciekawszych i obszernych fragmentów tego artykułu.




Umiejętności Mnicha i pierwsze wrażenia


Oto wspomniany build, czyli:

Umiejętności aktywne


Deadly Reach z Karmazynowym Kamieniem Runicznym - Piercing Trident, aby zwiększyć obrażenia i zasięg działania drugiego i trzeciego uderzenia.
Deadly Reach z Karmazynowym Kamieniem Runicznym
Przy kliknięciu celu i wykonaniu ciosu zdarzało się, że Mnich boksował powietrze. Albo to zła mechanika umiejętności, albo lag.

Najfajniejszym efektem Karmazynowego Kamienia Runicznego przy trzecim uderzeniu był efekt "trójzębu". Teoretycznie Mnich mógł dziabnąć kilka celów na raz, jednak w praktyce rzadko zdarzało się tak ustawić, aby w pełni wykorzystać efekt obszarowego działania ciosu.



Dashing Strike z Błękitnym Kamieniem Runicznym - Way of the Falling Star, aby zwiększyć na kilka sekund prędkość ruchu.

To jedna z fajniejszych umiejętności Mnicha, która była dostępna w demo. Okazało się, że dystans jaki Mnich może przebiec za pomocą umiejętności jest znacznie większy, jeśli celuje się w przeciwnika a nie w punkt na ziemi. Wspomniany efekt zwiększenia prędkości z Błękitnego Kamienia Runicznego działał tylko wówczas, gdy Dashing Strike trafiał w przeciwnika.  

W przypadku tej zdolności naprawdę fajnie było wbiec w środek tłumu, odpalić Seven Sided Strike albo Lashing Tail Kick, aby osłabić lub ogłuszyć walczących wręcz, a następnie odbiec w stronę przeciwników walczących w dystansie.

Koszt Dashing Strike to tylko 10 Spirit, więc dopóki Mnich nie używał tej umiejętności nazbyt często, większych problemów z odzyskiem Spiritu nie było.


Lashing Tail Kick z Alabastrowym Kamieniem Runicznym - Scorpion Sting, aby ogłuszyć otaczających przeciwników na kilka sekund.

To kolejna niesamowita umiejętność PvP, która jednocześnie ratowała tyłek i robiła z Mnicha bohatera. Po wbiegnięciu w tłum, Mnich ogłuszał wszystkich. Było to niesamowicie użyteczne zwłaszcza, gdy Mnich stawał twarzą w twarz z innym Mnichem, lub co gorsze przeciw Barbarzyńcy.

Wbrew pozorom nie można było wygrać walki używając tylko tej jednej umiejętności. Trudno sobie jednak wyobrazić jakikolwiek build PvP bez Lashing Tail Kick.


Serenity z Karmazynowym Kamieniem Runicznym - Peaceful Repose, aby dość mocno uleczyć się.

Leczenie się i bycie przez kilka sekund niewrażliwym na obrażenia to coś niesamowitego, ale utrata przy tej okazji 35 punktów Spiritu wydawała się dużo za duża, zwłaszcza w porównaniu z innymi umiejętnościami ofensywnymi. Jeśli Mnich miał mało punktów życia użycie Serenity i dalsze  narażanie się na ataki wielu wrogów odwlekało tylko moment śmierci. W tej sytuacji  lepszym rozwiązaniem było wybiegnięcie z centrum walki.

Serenity trwa tylko kilka sekund i można użyć umiejętności tylko raz na minutę. Płynący czas między kolejnymi użyciami wydawał się więc wiecznością. Najczęściej, gdy umiejętność była dostępna to Mnich nie musiał jej użyć, a gdy nadarzała się okazja, to umiejętność była na cooldownie


Seven Sided Strike z Alabastrowym Kamieniem Runicznym - Fulminating Onslaught, aby przy każdym ataku wytworzyć małe eksplozje.
Seven Sided Strike
z Alabastrowym Kamieniem Runicznym,
źr. diablo.incgamers.com

Znakomita umiejętność w walce
1 na 1, a przeciw grupie dostatecznie mocna, aby każdego wroga chociaż ciut osłabić. Jedynym minusem była możliwość użycia  umiejętności raz na 30 s., ale od czego jest Beacon of Ytar ;)

Czasami zdarzyło się, że Mnich nie mógł 7-krotnie pod rząd trafić wrogów, którzy odbiegli poza 20- jardowy zasięg działania umiejętności albo Mnich odpalał umiejętność w zbyt dużej odległości od celu.

Małe eksplozje z Kamienia Runicznego były przydatne tylko wóczas, gdy większa grupa przeciwników znalazła się w zasięgu Seven Sided Strike.

Ważne jest również to, że przez kilka sekund podczas ataku, Mnich był całkowicie odporny na obrażenia.


Mantra of Conviction z Obsydianowym Kamieniem Runicznym - Demoralize, aby spowolnić poruszanie się wrogów o 45%.

Podwojenie przez 3 s. podstawowego bonusu, jaki daje Mantra to ciut za mało i za krótko. W chaosie walki zdarzało się zapomnieć o reaktywowaniu Mantry.

Efekt spowalniający z Kamienia Runicznego był fajny, ale raczej nie najlepszy. Trzeba jednak przyznać, że w połączeniu z Dashing Strike, nikt nie był wstanie wywinąć się spod pięści i kopniaków Mnicha a on sam był w stanie uciec każdemu.

Umiejętności pasywne

Transcendence było niezwykle przydatne w PvP.
Sixth Sense to dobry wybór, jeśli Mnich odpowiednio dobiera specjalizację i statystyki przedmiotów.
Chant of Resonance wydłużony czas działania Mantry był całkowicie bezużytecznym bonusem w PvP, natomiast dodatkowy punkt Spiritu co sekundę pomagał.



Podsumowanie

Wiele osób interesuje, jak wygląda używanie Spiritu podczas zabawy na Arenach.

Otóż w tej sprawie instnieje swego rodzaju paradoks - im dłużej Mnichem utrzymywał się przy życiu, tym szybciej chciało się, aby zginął. To brzmi dość dziwnie, ale po śmierci, a następnie powrocie do gry, Mnich rozpoczynał walkę z całą bańką Spiritu. Jeśli więc po zużyciu całego zasobu Spiritu Mnich nie mógł odzyskać go, musirozważyć: czy pozostać przy życiu bez Spiritu i zapobiec przeciwnikom w zdobyciu kolejnego punktu na liczniku śmierci, czy dać się zabić i odzyskać pełną bańkę Spiritu, aby następnie wskoczyć w wir walki zabijając wrogów.

Licznik śmierci widoczny podczas walki na arenie PvP
Wygrywa ta drużyna, która zabiła więcej wrogów
Blizzard chyba powinien pomyśleć nad rozwiązaniem tego dylematu zwłaszcza, że na BlizzConie lepiej było po prostu zginać i powrócić do walki z pełną bańką Spiritu.

Ogólnie rzecz biorąc, Mnich był szybki, ale niezbyt odporny na ciosy zadawane z bliska. Walcząc w zwarciu musiał cały czas uważać, aby nie zginąć. Gracz kierujący Mnichem musiał umieć szybko reagować na zmieniającą się sytuację i do niej dostosowywać swoje zachowania. Mnich oferuje inne tempo gry niż pozostałe postacie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz